Ziggi Morriat - 2010-12-19 14:49:44

Podchodzisz do wielkiej i opszernej lady, na której znajdują się różne miecze i inny oręż.
Kowala nie widzisz lecz z tułu chaty słyszysz piłowanie metalu i żelaza, a zaraz potem studzienie twardej i rozgrzanej stali. Wtem ukazuje ci się wysoki umięśniony mężczyzna z bliznami na twarzy
i z lekka popażonymi rękami. Patrząc na niego przemawiasz - Witaj cny kowalu Jimie, jak się masz? - on uśmiechnął się i odparł - Jakoś leci, jakoś leci... - . Po chwili znów mówisz - Pokaż no mi swój towar! - ...

www.pno-rajders.pun.pl www.dragonballgame.pun.pl www.l2destiny.pun.pl www.igpz.pun.pl www.waler-gym.pun.pl